sobota, 15 lipca 2017

Icek & Icek- Browar Piwoteka & Browar Golem

Się jarają tak wszyscy tym piwem że nie mogłem nie kupić. Ale sam bardzo jestem ciekaw. Kooperacje Piwoteki zawsze trzymały poziom, były to ciekawe i pokręcone piwa. Ciekaw jestem dodatku derenia, moi rodzice przez ostatni rok zachwalali jaki to cudowny owoc i genialne naleweczki. Serce mi skradło opakowanie, ukochany przeze mnie bączek, zresztą wybór jakże dobry- 0,33 dla double IPA. A jak z zawartością?

Icek & Icek- Double IPA z dereniem- Browar Piwoteka & Browar Golem

Żółte piwo wpadające w lekki bursztyn, lekko zmętnione, dwa palce gęstej, zbitej, białej piany, która redukuje pomalutku i pięknie zdobi szkło.

Aromat:
Ależ to ślicznie pachnie! Rześko, owocowo, prym wiodą cytrusy, ale jest też taka nutka specyficznego owocu, trochę zielona, niemal ostra, jednocześnie kojarząca mi się trochę z czarnym bzem, trochę z jarzębiną... Słodki, owocowo-przyprawowy aromat, lekko też ziołowy, bardzo ładny. Złożony. I trudny do opisania.



Smak i odczucie w ustach:
Jest słodko, jest gorzko, i jest odrobinę kwaskowo. I generalnie pycha.
Jest trochę karmelu, słodyczy sporo, ale większość tej słodyczy kojarzy się z owocami, słodkimi, momentami kandyzowanymi. Potem nadchodzi kwaskowość, cytrusy, sok z młodego cytrusa, taka specyficzna nutka, jakby cierpkość tarniny. Na koniec goryczka, lekko szorstka ale przyjemna, z bardzo specyficznym, ni to kwiatowym, ni to ziołowym, ni to owocowym posmakiem.

Piwo średnio wysycone, dosyć gęste, takie dosadne double IPA, trochę w stronę nalewek na chmielu i owocach. Bardzo intensywne, o długim, niesamowitym posmaku. Nieźle ukryty alkohol, delikatnie rozgrzewa.

Overall:
Jak zwykle, mnie też porwało, uwiodło, i jestem zachwycony tym piwem tak że macham uszami z radości. Niesamowity dodatek. Niesamowity posmak. Ma w sobie coś z owocu, kwiatu, ale też przyprawy, genialnie się komponuje z bardzo dobrą bazą piwa, budzi skojarzenia a to z jarzębiną, a to z tarniną, ale w gruncie rzeczy nie smakuje jak żadne z powyższych. A że jak już wspomniałem piwo bazowe jest samo w sobie bardzo dobre, rzetelnie skrojone, dobrze nachmielone, to wyszło to razem dosyć niesamowicie. I cholernie smacznie.
Jestem pod wrażeniem.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz