czwartek, 28 kwietnia 2016

Old Lager- Doctor Brew & Justin Hawke (Moor Beer)

"Old Ale"
Old Lager- kolaboracja pomiędzy Doctor Brew a Justinem Hawke- piwowarem w angielskim Moor Beer.
Cóż to jest 'Old Lager"? Nic. Nie ma takiego stylu. Istnieje Old Ale- mocne, słodowe piwo, minimalnie słabsze od barley wine. Było używane jako można powiedzieć piwny koncentrat- mieszano je z cienkim piwem aby nadać cienkuszowi smaku (podobne zastosowanie miało piwo Jopejskie, także HGB (high gravity brewing) stosowane przez dzisiejsze koncerny to nic nowego).
Natomiast lagery w okolicy 18% BLG (a taki ekstrakt ma "Old Lager") to zazwyczaj doppelbocki bądź portery bałtyckie.
Panowie postanowili zrobić coś w czym niejako specjalizuje się Justin Hawke- Old Ale- i połączyć z czymś jakże charakterystycznym dla tej części europy- drożdżami lagerowymi. Twór nazwali "Old Lager". A co z tego wyszło?


Old Lager
Barwa- ciemnobrązowa/brunatna, wygląda na zmętnione. Jasnobeżowa piana, średnio obfita, małe i średnie pęcherzyki, niewielki lacing.

Aromat- specyficzny. Karmel, i to przypalony karmel, ale jest też pewna ostrość i kwaskowość. Troszkę jakby bretty?

Smak: No tutaj brettów definitywnie nie ma. Bardzo intensywne piwo. Słodkie, z wyraźną goryczką. Posmaki karmelu, ale też dużej ilości melanoidyn, spalonego tosta, przypieczonego ziarna, zahaczają o kawę zbożową. Goryczka palono-chmielowa.

Ciało: pomimo pełni i słodyczy, finish wydaje się być lagerowy, wytrawny. Umiarkowane wysycenie. Nieźle ukryty alkohol.

Overall: Smaczne piwo. Intensywne. Troszkę na początku się obawiałem aromatu, w którym pierwsze skojarzenia poszły w kierunku brettów, na szczęście w smaku tego nie było, a aromat również rozwinął się w kierunku paloności.
Zdumiewają mnie jednak czasem browary. Widziałem kiedyś cymes w postaci "imperial doppelbocka", bodajże z Emelisse, czyli de facto jednego z lepszych europejskich browarów kraftowych. Imperial doppelbock... gdyby doppel przetłumaczyć na angielski byłoby double. Imperial Double Bock. Imperial Double Stout. Imperial Triple Emperors Ultra Awsome Beer, Mutherfucker! Ale czemu o tym wspominam? Bo nie rozumiem dlaczego doktorzy i Moor Beer nie określili tego piwa jako Doppelbocka. Bo Doppelbockiem ono jest, w moim odczuciu niewątpliwie, nie wiem czy Doctorzy nie przeanalizowali tego i myśleli że wyjdzie jakaś hybryda stylów? Tylko bez drożdży górnej fermentacji nie będzie estrów owocowych, które są charakterystycznym elementem Old Ale.
Oczywiście można mieć teoretycznie zastrzeżenia że wysycenie aż za niskie na doppelbocka (chociaż raczej nie jest to prawda) albo że piwo nieco zbyt palone (na old ale również), ale doppelbock jest na tyle obszernym i pozwalającym na wariację stylem że raczej nie powinno o tym być mowy.
I generalnie bardzo smaczny doppelbock z tego wyszedł.
Ocena: 7,5/10

2 komentarze:

  1. Jak dla mnie bardzo w smaku przypomina old ale, ale to dobrze - tak chyba miało być ;)

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Taki miał być zamysł, Old Ale na lagerowych drożdżach. Dwóch rzeczy jednak charakterystycznych dla old ale brakowało- po pierwsze nut leżakowania piwa (nie bez przyczyny styl nazywa się OLD ale). Czyli generalnie utlenienie, ewentualnie bretty (nuty porto, sherry, fig, lukrecji, w przypadku zakażeń to cały z tym związany stuff- z tym że zakażenie jest dopuszczalne jeśli wynika z leżakowania w beczce, piwo nie powinno być zakażane celowo). Cech wynikających z wieku piwo nie miało, ale rok albo dwa w piwniczce i nabierze.
      Natomiast to czego brakowało to estry owocowe, które są praktycznie zawsze w Old Ale obecne, i których ze względu na użycie drożdży dolnej fermentacji tutaj nie było. I poza nutami utlenienia się już nie pojawią.
      Czyli generalnie podobnie- ale to nie to.

      Usuń