 |
Ciapata
|
Z okazji dnia wolnego i na poprawę własnego humoru postanowiłem rano że zrobię sobie epickie hamburgery. Takie wiecie, double meat, triple bacon, heart attack x4.
Niestety, w okolicy nie mogłem kupić nigdzie bułek które spełniałyby moje oczekiwanie. Zakupiłem zatem wekę (taki chlebek mały, delikatny). I postanowiłem władować w niego całe mięcho. Ponieważ musiałem wybrać się po sosy do mięcha do Tesco, w trakcie szukania sosów barbecue i worcesteir napadł mnie brodaty wiking i władował mi się do koszyka. Precyzyjniej mówiąc, Viking Pils z browaru Setka, czyli Pils z dodatkiem słodu wędzonego torfem. Ponieważ przypasował linią melodyczną do planowanej potrawy, dzisiaj najpierw krótki przepis na konkretną wyżerkę, potem krótka recenzja Viking Pils.