czwartek, 7 grudnia 2017

Ayinger Celebrator Doppelbock- Brauerei Aying

Najlepsze niemieckie piwo. Najlepszy Doppelbock na świecie. I do tego mi się troszkę odleżakował- termin przydatności upłynął mu we wrześniu tego roku.

Piwo mahoniowe, klarowności w tym szkle nie jestem w stanie sprawdzić. Piana natomiast drobniuteńka i obfita, zostaje sporą kołderką bardzo długo- co zaskakuje jak na tak szerokie szkło. Alkoholu w sumie nie ma tak dużo- zaledwie 6,7% (co w porównaniu z niektórym doppelbockami z browarów kraftowych, które potrafią przekroczyć 12%, wydaje się śmiesznie niską wartością)- więc zapewne za bardzo piany też nie ogranicza. Ślicznie też ta piana oblepia szkło.

Aromat jest bardzo, bardzo złożony. I bardzo przyjemny.
Oczywiście ciemny karmel oraz nuty lekko przypalonego ciasta grają tutaj pierwsze skrzypce. Przypominają mi się też karmelki z miodem gryczanym, takie ciemne cukierki na gardło. Nuty suszonych owoców, daktyli, kawowe, brązowego cukru trzcinowego dopełniają tutaj zapach.



W smaku dosyć słodkie i bardzo delikatnie kwaskowe, goryczka bardzo umiarkowana, przychodzi dopiero na końcu w postaci nut przypieczonego ciasta. Jest oczywiście ciemny karmel, suszone owoce jak jabłka, śliwki, nawet momentami bardzo delikatna jakby dymna nuta przewija się na podniebieniu. Jest i skojarzenie lekkie z czekoladą. Bardzo smaczne.

Piwo ma bardzo gładkie ciało, średnie wysycenie, i oczywiście niewyczuwalny alkohol. Sączy się je nad wyraz przyjemnie.

Overall: Jedno z tych piw które zdecydowanie zasługuje na swój legendarny status. Pomimo że nie powala parametrami- zaledwie 18,5 * plato oraz 6,7% alkoholu- co jak wspomniałem przy niektórych potworach warzonych przez nowofalowe browary rzemieślnicze, gdzie piwa mają nieraz po 35* plato oraz 12%+ alkoholu wydaje się wartością zaskakująco niską- piwo pachnie intensywnie, aromat ma bardzo ciekawy i złożony, podobnie w smaku, dużo się tutaj dzieje. Jest ciekawe i pyszne.

Niewątpliwie jedno z najlepszych niemieckich piw. Doskonały doppelbock.

Brak komentarzy:

Prześlij komentarz